Psycho w wieku 60 lat: świętujemy 10 najbardziej kultowych scen Alfreda Hitchcocka

(Źródło zdjęcia: Najważniejszy)
Alfred Hitchcock jest bez cienia wątpliwości jednym z najbardziej wpływowych filmowców wszech czasów. Reżyser unikał systemu studyjnego i jego sztywnych zasad, tworząc własny, niepowtarzalny język wizualny. Po dziś dzień po przeczytaniu dowolnego przeglądu filmowego krytycy będą nazywać pewne techniki czy motywy „hitchcockowskimi”. Znany ze swoich filmów gatunkowych, Hitchcock był znany w każdym szczególe, tworząc złożone postacie i tematy, które mógł tylko mistrz tego medium – tematy, które często badały najciemniejsze głębiny ludzkiej psychiki, obsesji, seksu, śmierci i nie tylko.
Prawdopodobnie jego najbardziej znanym filmem jest klasyk horroru z 1960 roku, Psycho, czarno-biały horror, w którym Marion Crane (Janet Leigh) melduje się w tajemniczym motelu Bates, gdy ucieka przed swoim pracodawcą. Wkrótce zostaje zabita przez ciemną postać pod prysznicem, a jej siostra przychodzi jej szukać. To, co się dzieje, to ponury thriller, który pozostaje niezwykle wpływowy. Aby uczcić 60. urodziny Psycho, zebraliśmy 10 najbardziej kultowych scen w filmografii Hitchcocka. Oto dlaczego reżyser zasłużył sobie na tytuł Mistrza Suspensu.
- ten najlepsze horrory cały czas
- 10 najlepsze filmy Alfreda Hitchcocka
Psycho (1960) – Scena pod prysznicem
Prawdopodobnie najbardziej kultowa scena w każdym filmie Alfreda Hitchcocka (nie mówiąc już o historii filmu), scena prysznica w Psycho pozostaje mistrzowska nawet jak na dzisiejsze standardy. Kiedy nieznany zabójca odsuwa zasłonę i zaczyna spokojnie dźgać Marion Crane, natychmiast zaczynają pojawiać się kultowe skrzypce, wkraczając do zbiorowej podświadomości całego pokolenia. W tamtych czasach było szokujące widzieć tak wiele nagości i krwi na ekranie. Ale Hitchcock był niezwykle sprytny, bo dawał tylko złudzenie tego wszystkiego; montaż i cięcia sugerują straszliwe morderstwo, podczas gdy w rzeczywistości widzimy tylko przebłyski noża w powietrzu i wyciągnięty brzuch i ramiona ofiary. Hitchcock grał w system.
Ptaki (1963) – Atak na stację benzynową
W Ptakach zamożna bywalczyni Melanie Daniels (Tippi Hendron) podąża za mężczyzną do małego miasteczka w północnej Kalifornii w poszukiwaniu miłości. Wszystko przybiera jednak mroczny obrót, gdy ptaki w mieście zaczynają atakować ludzi. W tej konkretnej scenie benzyna zbiera się w kierunku samochodu i niczego niepodejrzewającego mężczyzny, który zapala cygaro. Obserwatorzy kilku pięter, w tym Melanie, próbują zwrócić jego uwagę, ale upuszcza zapalniczkę i wybucha ognistą eksplozją. Gdy ogień wędruje wzdłuż szlaku benzynowego do pobliskiej stacji benzynowej, z której pochodzi, Hitchcock przecina się między ogniem a przerażoną twarzą Tippi Hendron. Wąskie zbliżenia i (dosłowne) rzuty z lotu ptaka w tę i z powrotem wystarczą, aby wywołać u wszystkich widzów.
Vertigo (1958) – Dzwonnica
Vertigo to jeden z najbardziej docenionych przez krytyków filmów wszechczasów i być może najbardziej wyjątkowy w historii Hitchcocka. Odkrywa obsesję Scottiego (James Stewart) na punkcie młodej kobiety i czasami wydaje się niemal nadprzyrodzony, a muzyka przenosi ją na nowe wyżyny surrealizmu. W zapierającym dech w piersiach finale ponownie odwiedzamy dzwonnicę, w której zmarła Madeleine, obiekt jego obsesji. W tym momencie Scottie stał się antagonistą własnej historii, a jego zauroczenie i niestabilność są wręcz przerażające. Kiedy podąża za Judy – którą zmanipulował, by stała się nową Madeleine – po schodach dzwonnicy, jego zawroty głowy wpadają i musi pokonać swoją fobię, aby znaleźć prawdę. Cięcia między skamieniałym wyrazem twarzy Jamesa Stewarta a złowieszczymi spiralnymi schodami wystarczą, aby wywołać nudności i pozwolić na słynną technikę powiększania dolly, która jest używana tutaj, aby nazwać „strzał zawrotów głowy”.
Dial M jak Murder (1954) – usiłowanie zabójstwa
Dial M for Murder to mrożąca krew w żyłach historia mężczyzny, który szantażuje kogoś, by zabił swoją żonę za jej niewierność. Przedstawia swój plan bardzo szczegółowo, co tylko zwiększa napięcie, które rośnie, gdy czekamy, aż wykorzysta swoją szansę. Kiedy w końcu nadchodzi ten moment, kamera Hitchcocka trzyma się nieruchomo na twarzy kinowej ukochanej Grace Kelly, rozproszonej przez dobrze zaplanowaną rozmowę telefoniczną. Gdy jej zabójca zbliża się z cienia, delikatnie poruszamy się wokół niej o 180 stopni, podczas gdy wynik Dymitra Tiomkina bulgocze pod napięciem. Ta obgryzająca paznokcie scena jest nawet odpowiedzialna za kultowe i niezapomniane ujęcie dłoni Kelly sięgającej do kamery.
North by Northwest (1959) – Uciekając przed samolotem
North by Northwest przypominał film o Bondzie, zanim pojawiły się filmy o Bondzie, i jest to doskonały przykład w tej scenie. From Russia With Love posunęło się tak daleko, że udało się go odtworzyć za pomocą helikoptera. Pomysł, że wydarzy się coś złego, zaczął już powstawać, zanim zobaczyliśmy na ekranie samolot do odkurzania, gdy Roger Thornhill czeka na dworcu autobusowym w stosunkowo cichym i kontemplacyjnym momencie. Po kilku boleśnie napiętych chwilach zostaje nagle ścigany przez samolot. Bez muzyki i dialogów fascynujące jest obserwowanie, jak Thornhill pędzi w stronę ekranu. Znakomity przykład pościgu.
Rebecca (1940) – Spotkanie z panią Danvers
Od chwili, gdy Judith Anderson wejdzie w kadr, wpatrując się prosto w kamerę i w twoją duszę, możesz zebrać wszystko, co musisz wiedzieć o stalowej pani Danvers. To ulotny i pozornie nieistotny moment w wielkim schemacie rzeczy, ale wystarczy spojrzenie i sprytne ruchy kamery Hitchcocka, by pani Danvers stała się wyłaniającą się postacią w klasycznym thrillerze Rebecca. A jej wygląd nie jest łatwy do zapomnienia.
Notorious (1946) – Niekończący się pocałunek
Zgodnie z kodeksem Haysa w Hollywood w tamtym czasie obowiązywały surowe zasady, które oznaczały, że dwie postacie nie mogły całować się dłużej niż trzy proste sekundy. Hitchcock po raz kolejny zagrał system i przedstawił intensywną i długotrwałą pasję, nie łamiąc żadnych zasad. Ingrid Bergman, Alicia i Devlin Cary'ego Granta, mocno obejmują i pozornie całują się bez przerwy, ale reżyserowi uszło to na sucho, ponieważ pomiędzy każdym całusem i pocałunkiem para rozmawiała ze sobą. Nie można oderwać wzroku od prawie trzyminutowej sesji makijażu, ponieważ oddaje młodzieńczą pasję dwojga ludzi, którzy po prostu nie mogą oderwać od siebie rąk.
Tylne okno (1954) – Jeff spada z okna
Mrożące krew w żyłach voyeuristic Rear Window to jeden z bardziej znanych filmów Hitchcocka i słusznie zasługuje na swoją popularność. Wiele momentów w filmie zasługuje na miejsce na tej liście, ale pojedynek Jeffa (James Stewart) z jego morderczym sąsiadem jest zbyt dobry, by go przegapić. Thorwald kryje się w cieniu tuż za naszym bohaterem, gdy napięcie narasta, aż staje się trudne do zniesienia. Kiedy Jeff nagle wymienia żarówkę w swoim aparacie, jakby przeładowywał broń, oślepia Thorwalda błyskiem. Poniżej znajduje się porywająca walka między nimi, aby obezwładnić się nawzajem, w której Thorwald wyrzuca Jeffa przez okno, gdy sąsiedzi patrzą na przerażonych.
Obcy w pociągu (1951) – scena otwierająca
To, co jest tak interesujące w początkowych momentach Strangers on a Train, to to, że Hitchcock zasadniczo opowiada całą historię na początku. Ostrożny montaż równoległy sugeruje nieuchronność spotkania tych dwóch mężczyzn, że ich losy w końcu się krzyżują. Podczas tej podróży pociągiem Bruno i Guy zdają sobie sprawę, że oboje pragną kogoś zabić, a Bruno sugeruje, by zamienili się morderstwami, aby uniknąć gliniarzy. Ich ścieżki przeplatają się w makabryczny sposób, a w tej otwierającej scenie Hitchcock z pewnością nie lekceważy inteligencji swojej publiczności.
Vertigo (1958) – koszmar Scottiego
Tak, to kolejna scena z Vertigo, ale nie mogliśmy się oprzeć! Psychodeliczny kolor i spiralna natura koszmaru Scottiego zapadają w pamięć. Ponieważ partytura Bernarda Herrmanna zaprasza nas do świata marzeń i starannie opracowanej wizji Hitchcocka, publiczność zostaje z milionem pytań – niektóre pozostaną bez odpowiedzi. Ciągła spirala jest niezwykłym motywem wizualnym, który reżyser wykorzystuje przez cały film, zaszczepiając pomysły w Twojej głowie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Jest powód, dla którego ludzie nazywają go mistrzem, wiesz?